Rynek 50 plus

„Burn Book” Kary Swisher

„Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna” to bezkompromisowa opowieść Kary Swisher o kulisach Doliny Krzemowej, pełna ostrych spostrzeżeń i niewygodnych prawd o największych gigantach technologii. To historia jej burzliwego związku z technologią – od fascynacji po rozczarowanie – i ostrzeżenie przed światem, w którym technokraci mają coraz większą władzę.

  

To więcej niż pikantny scrapbook z „Wrednych dziewczyn”. To memento na nasze technologiczne czasy. Burn book – znany z filmu „Wredne dziewczyny” – to swego rodzaju pamiętnik tworzony metodą scrapbookingu, czyli wklejania na jego karty zdjęć i innych materiałów graficznych, i opatrywania ich plotkami, pikantnymi szczegółami z życia opisywanych osób, kompromitującymi, ukrywanymi przez nich wydarzeniami… Słowem, w burn booku jest wszystko to, co sprawia, że opisywana osoba może spalić się ze wstydu. Stąd słowo „burn”.

 

Kojarzycie te wywiady z największymi graczami branży nowych technologii – na przykład Steve’em Jobsem czy Billem Gatesem – wywiady, których znakiem rozpoznawczym były charakterystyczne czerwone fotele dziennikarzy i ich rozmówców? Jeśli tak, to albo znacie, albo przynajmniej przypominacie sobie dwójkę dziennikarzy odpowiedzialnych za przepytywanie miliarderów z branży, która zmieniła nasz świat, na lepsze i na gorsze. Ci dziennikarze to legendarne już postaci technologicznego krajobrazu Doliny Krzemowej: Kara Swisher i Walt Mossberg. A książka „Burn Book” Kary Swisher już 26 marca w polskich księgarniach.

 

Burn book – znany z filmu „Wredne dziewczyny” – to swego rodzaju pamiętnik tworzony metodą scrapbookingu, czyli wklejania na jego karty zdjęć i innych materiałów graficznych, i opatrywania ich plotkami, pikantnymi szczegółami z życia opisywanych osób, kompromitującymi, ukrywanymi przez nich wydarzeniami… Słowem, w burn booku jest wszystko to, co sprawia, że opisywana osoba może spalić się ze wstydu. Stąd słowo „burn”.

Czy „Burn book” Kary Swisher to tego rodzaju książka? Pełna soczystych szczegółów z osobistych kontaktów dziennikarki z Elonem Muskiem, Markiem Zuckerbergiem, Steve’em Jobsem, Billem Gatesem, Jeffem Bezosem, Larrym Page’em i innymi tuzami branży technologicznej? Poniekąd tak: ci, którzy chcą się dowiedzieć, jacy naprawdę są technokraci – poza światłem reflektorów, kiedy już skończą publiczną prezentację ich kolejnego przełomowego produktu, który ma odmienić nasz świat – będą z pewnością usatysfakcjonowani. Kara Swisher – dziennikarski postrach Doliny Krzemowej – nie gryzie się w język, opisując swoje osobiste doświadczenia z liderami branży. Ale jej „Burn Book” to coś więcej: jak mówi podtytuł książki, to historia miłosna związku Kary Swisher z technologią – związku, który pochłonął ją bez reszty, ale w którym w miarę upływu czasu zaczęły pojawiać się gorycz i rozczarowanie.

W „Burn Booku” Kara Swisher fascynująco opisuje początki internetu, a w szczególności to, jak klasyczne media, w tym prasa, w ogólne nie poczuły wichru zmian. Jak były niechętne temu, by przechodzić na cyfrową dystrybucję treści, co wkrótce doprowadziło je na skraj przepaści. Swisher od zarania internetu wiedziała, że od ery cyfrowej nie ma odwrotu, i że „wszystko, co da się zdigitalizować, zostanie zdigitalizowane”. To podejście zaprowadziło ją na szczyty dziennikarstwa technologicznego: wraz z Waltem Mossbergiem z „The Washington Post” śledziła cyfrowe trendy, niezwykle trafnie antycypowała wzloty i upadki w branży, a także nie bała się zadawać niewygodnych, odważnych pytań, którymi wyciskała z technokratów siódme poty (w przypadku Marka Zuckerberga to metaforyczne sformułowanie należy rozumieć dosłownie).

Kara Swisher zawsze dysponowała najświeższymi, poufnymi informacjami i przeciekami, które w połączeniu z jej wyczuciem branży skutkowały niezwykle trafnymi doniesieniami i przewidywaniami rozwoju wydarzeń. Sława Swisher w tym aspekcie poskutkowała tym, że jeden z CEO posądził ją o „prowadzenie nasłuchu firmowych kanałów grzewczych”, a Sheryl Sandberg, COO Facebooka, powiedziała kiedyś: „To dyżurny żart Doliny Krzemowej – kiedy sporządzamy osobiste notatki, mówimy: »Mam nadzieję, że Kara tego nigdy nie zobaczy«”.  Przewidywania Swisher były tak trafne, że kiedy w latach 2000–2002 pękała słynna już bańka dotcomów – czyli przeinwestowanych firm internetowych – wydawało się, że realizowany jest napisany przez nią scenariusz.

Kara Swisher to niezwykle charyzmatyczna osobowość. Jej wyjątkową cechą jest to, że ludzie z jednej strony boją się jej (w sensie: czują przed nią respekt), a z drugiej jej ufają. Ta niezwykła kombinacja sprawia, że jej rozmówcy otwierają się przed nią i chcąc nie chcąc, zwykle są z nią bezgranicznie szczerzy, co z kolei sprawia, że wywiady prowadzone przez Swisher mają niepowtarzalny, wnikliwy charakter i pozwalają dowiedzieć o się wielu intrygujących planach (i podejściu do rzeczywistości) jej rozmówców.

Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna” to to z jednej strony osobiste wspomnienia, a z drugiej – zapis wydarzeń związanych z najpotężniejszymi graczami technologicznymi. To insiderska opowieść o współczesnej Dolinie Krzemowej i o największym boomie bogactwa w historii świata. Owszem, dowiecie się z niej, jacy naprawdę są Musk, Zuckerberg i inni. Przekonacie się, kto jest największym rozczarowaniem Kary, a kto – według niej – jest najporządniejszą osobą w branży. Będziecie się mieli okazję przekonać, jacy naprawdę są miliarderzy i czy ich naczelnym celem jest faktycznie zmienianie świata na lepsze. Ale przeczytacie też o poważnych zagrożeniach związanych z technologią i tym, czym kończy się oddawanie nieograniczonej władzy nad rzędem dusz w ręce technokratów.

Kara Swisher pozostaje optymistką, jeśli chodzi o potencjał innowacji w rozwiązywaniu naszych problemów. Wzywa jednak branżę do dokonywania lepszych, bardziej przemyślanych wyborów, szczególnie teraz, gdy niewyobrażalne możliwości sztucznej inteligencji mogą po raz kolejny odmienić świat.

Burn Book” to historia miłosna związku Kary Swisher z technologią. Osoby, która zna obiekt swoich uczuć lepiej niż ktokolwiek inny.

 

Burn Book. Technologia i ja: historia miłosna”

Kara Swisher

Wydawnictwo: Insignis, Warszawa 2025

Dołącz do dyskusji - napisz komentarz

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi.
Obraźliwe komentarze są blokowane wraz z ich autorami.

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj pierwszy komentarz i bądź motorem nowej dyskusji. Zachęcamy do tego.