Laurka dla babci i dziadziusia
Dzieciństwo. Dawno. Gdzie indziej.
Z babcią i dziadziusiem
Zaklętymi przez czas w czarno-białe fotografie.
Babcia-włosy zaczesane gładko
Splecione w warkocz zwinięty w koczek
Twarz prześwietlona pogodą ducha
Kojąca gderliwość
Mrówcza pracowitość
Której niezdarność dziecka
W niczym nie przeszkadza
Wiara, nadzieja, miłość na co dzień
Nie od święta
Wyprawy do stoku po wodę z białym dzbankiem
Kościelne śpiewy w ławce przy bocznych drzwiach
Żeby nie było duszno rozmodlonym płucom
Wygoda siedzenia na babci kolanach
Dłonie, którym palce dziecka
Pomagały przesuwać paciorki różańca
Wspólnie spędzany czas
Który szeptał liśćmi lub ćwierkał ptakami
Jesteś bardzo ważna, dziecinko
A dziadziuś?
Pan w jasnym garniturze i kapeluszu
Na inspekcji kąkoli, maków i chabrów oraz stonki
Których podobno lepiej żeby nie było
A przecież wyglądały tak ładnie!
Patrzyła dziewczynka w zachwycie
Na kwiatowe desenie w zbożu
Lub prążkowany czernią brąz
Przyrodniej siostry biedronki
Co rozsmakowała się w liściach ziemniaka
Dziadziusiowi chyba też się podobały
Skoro do nich chodził z wnuczką na spacer
Dziadziuś nie mówił wiele
Trzeba było uważnie słuchać go oczami
Wnuczka urosła i żałuje
Że później nie miała czasu
Wypytać go o to wszystko
Co miał do powiedzenia
Dziadziuś Tajemnica
Hanna Moreń-Skowrońska, IX 2024 r.
Dołącz do dyskusji - napisz komentarz
Wanda Kumelska 22/01/2025, 14:31
Jak zawsze pięknie napisane tak prawdziwie ze można przenieść na płótno i prezentować z okazji Świąt Babci i Dziadka.Pozdrawiam
Agnieszka Morawska 22/01/2025, 11:00
Wiersz pisany duszą i sercem. Przywołuje wspomnienia, wywołuje wzruszenie. Gratuluję polotu literackiego i życzę, aby dotarł do jak największego grona odbiorców. Pozdrawiam serdecznie autorkę.