Zdrowie 50 plus

Alkohol a serce.

Jak doskonale wiadomo, nadmierne spożywanie alkoholu jest jednym z poważniejszych
problemów społeczeństwa. Liczne badania wykazały, że nadużywanie alkoholu powoduje
m.in.: zaburzenie perystaltyki jelit, refluks żołądkowo–przełykowy, stany zapalne trzustki,
problemy sercowo-naczyniowe, w tym nadciśnienie tętnicze czy upośledzenie wchłaniania
wapnia. Jak organizm reaguje na alkohol? Czy picie lampki wina pozytywnie działa na serce?
Doktor Tomasz Rosiak, kardiolog American Heart of Poland, opowiada, jak alkohol wpływa
na nasz organizm, również w kontekście uprawiania sportu.

Alkohol działa natychmiast

- Szybkie wchłanianie i działanie. Jednym ze składników, który przyspiesza wchłanianie
alkoholu do krwi, jest zawarty w nim dwutlenek węgla.  Alkohol zaczyna działać niemal
natychmiast po spożyciu, wchłaniając się już w przełyku. To powoduje szybkie wystąpienie
efektów, takich jak euforia, brak krytycyzmu i skłonność do ryzykownych zachowań –
wyjaśnia Tomasz Rosiak, kardiolog American Heart of Poland. Absorpcja alkoholu zależy
między innymi od tempa przesuwania się treści pokarmowej z żołądka do dwunastnicy i jelit
oraz od zawartości tłuszczu w spożywanym pożywieniu. Jelita są miejscem, gdzie najwięcej
alkoholu przenika do krwi, natomiast największe stężenie alkoholu występuje w ślinie,
moczu, krwi, żółci i płynie mózgowo-rdzeniowym. Maksymalne stężenie alkoholu we krwi
osiąga się zazwyczaj po około 1-1,5 godziny od momentu spożycia. Warto zauważyć, że
proces metabolizowania alkoholu przebiega wolniej niż jego wchłanianie.

Dlaczego występują zaburzenia psychoruchowe?

- Alkohol wpływa na wydolność fizyczną organizmu - osłabia zdolności psychoruchowe, co
prowadzi do problemów z utrzymaniem równowagi i opóźnienia reakcji. Jest to szczególnie
niebezpieczne podczas aktywności fizycznej, takiej jak jazda na rowerze czy sporty wodne –
wyjaśnia kardiolog. Ponadto osłabia kurczliwość lewej komory serca, działa na rozkurcz
mięśni gładkich w ścianie naczyń krwionośnych. Skutkiem tego procesu jest poszerzenie
światła naczyń i spadek ciśnienia krwi, ponieważ rośnie ogólna objętość układu
krwionośnego przy stałej objętości krwi.

Alkohol odwadnia!

Alkohol działa jak diuretyk, co oznacza, że zwiększa produkcję moczu, prowadząc do
szybszej utraty płynów z organizmu, tym samym zwiększając ryzyko odwodnienia - co jest
szczególnie niekorzystne podczas wysiłku fizycznego. Odwodnienie może prowadzić do
zaburzeń elektrolitowych, wahań ciśnienia krwi i arytmii – wyjaśnia Tomasz Rosiak,
kardiolog American Heart of Poland. Najczęstszym skutkiem odwodnienia są bóle głowy i
migreny. Ponadto brak odpowiedniej ilości płynów w organizmie może prowadzić do uczucia
zmęczenia, osłabienia i ogólnego braku energii. Niedobór płynów może również negatywnie
wpływać na funkcje poznawcze, takie jak koncentracja, uwaga i pamięć. Alkohol wpływa na
gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu, a w efekcie na zaburzone wydzielanie przez
przysadkę mózgową hormonu wazopresyny. Wazopresyna jest odpowiedzialna za
wchłanianie wody do nerek. Niskie stężenie tego hormonu przyspiesza proces odwadniania
organizmu, a także wystąpienia nieprzyjemnych objawów.

Alkohol obniża również poziom cukru we krwi

- Alkohol zmniejsza syntezę glikogenu w wątrobie, co obniża poziom glukozy we krwi. W
trakcie wysiłku fizycznego brak odpowiedniego "paliwa" prowadzi do szybszego zmęczenia i
obniżonej efektywności treningu. Nadużycie alkoholu wpływa na procesy termoregulacyjne,
prowadząc do obniżenia temperatury ciała przez zwiększenie przepływu krwi na powierzchni
skóry – dodaje kardiolog.

Regeneracja mięśni

- Alkohol spowalnia proces regeneracji mięśni i zmniejsza produkcję testosteronu.
Testosteron jest kluczowy dla wzrostu mięśni, budowy układu kostno-szkieletowego oraz
szybszego leczenia urazów i mikrouszkodzeń mięśni i kości. Spadek poziomu testosteronu
prowadzi do zaburzeń erekcji i obniżenia popędu płciowego – wymienia ekspert American
Heart of Poland.

Wzrost tkanki tłuszczowej

Organizm metabolizuje alkohol w pierwszej kolejności, przez co tymczasowo zmniejszają się
jego zdolności do rozkładania tłuszczów, białek czy węglowodanów, sprzyjając ich
magazynowaniu.

Alkohol jest wysoce kaloryczny i często jego spożywaniu towarzyszą niezdrowe przekąski
oraz napoje zawierające dużo „pustych” kalorii. To prowadzi do wzrostu tkanki tłuszczowej i
niweczy wysiłki związane z utrzymaniem prawidłowej masy ciała – przypomina kardiolog.

Lampka wina wcale nie służy sercu

Alkohol w znacznym stopniu przyczynia się do występowania takich chorób serca jak
kardiomiopatia rozstrzeniowa, nadciśnienie tętnicze, arytmie nadkomorowe (w tym migotanie
przedsionków), miażdżyca, choroba wieńcowa, niewydolność serca i zawał serca, a także
może pogarszać ogólny stan zdrowia układu krążenia. Przewlekłe spożywanie alkoholu
zmniejsza kurczliwość mięśnia sercowego, powodując jego toksyczne uszkodzenie, co może
prowadzić do ciężkich kardiomiopatii i arytmii. Wieloletnie, przewlekłe używanie alkoholu
może prowadzić do ciągłego wzrostu częstości akcji serca, wysokiego ciśnienia krwi,
osłabienia mięśnia sercowego i nieregularnego bicia serca. Toksyczny wpływ etanolu i jego
metabolitów może prowadzić do uszkodzenia komórek mięśnia sercowego, osłabiając jego
strukturę i zaburzając jego funkcjonowanie, co może prowadzić do rozwoju kardiomiopatii.
W naszej świadomości pokutują historyczne, nierzetelne badania sugerujące korzyści płynące
ze spożywania alkoholu, zwłaszcza czerwonego wina, w profilaktyce chorób sercowo-
naczyniowych. Obecne badania wskazują, że nawet spożycie poniżej dopuszczalnego progu
14 jednostek tygodniowo zwiększa ryzyko problemów sercowo-naczyniowych, nie
wspominając o istotnym wzroście ryzyka chorób nowotworowych. Jednostka alkoholu to 8
gramów (10 ml) czystego spirytusu - z „grubsza” tyle, co w 250 mililitrach piwa, małym (125
ml) kieliszku wina czy kieliszku wódki (25 ml) – oznajmia ekspert American Heart of Poland.

Alkohol i leki nasercowe – niebezpieczne połączenie

Pamiętaj, że spożywanie alkoholu może negatywnie wpłynąć na twoje serce! Nigdy nie łącz
alkoholu z żadnymi lekami. Dotyczy to nie tylko leków nasercowych, ale także
przeciwbólowych i antybiotyków. Alkohol w większości przypadków wchodzi z nimi w
interakcje, co może prowadzić do trudnych do przewidzenia skutków.

Pacjenci kardiologiczni powinni zaniechać alkoholu w każdej postaci

U pacjentów ze zdiagnozowaną kardiomiopatią alkoholową obserwuje się zwiększenie
rozmiarów jam komór serca i przedsionków oraz pogorszenie funkcji kurczliwej mięśnia
sercowego. Te zmiany prowadzą do obniżonej wydolności fizycznej, występowania
obrzęków, duszności i innych objawów związanych z niewydolnością serca. W przypadku
zaawansowanej kardiomiopatii alkoholowej konieczne staje się natychmiastowe zaprzestanie
spożywania alkoholu oraz długotrwałe leczenie farmakologiczne niewydolności serca. W
niektórych sytuacjach może być również niezbędne zastosowanie urządzeń wszczepialnych,
takich jak kardiowerter-defibrylator, w celu wspomagania pracy serca.

Dołącz do dyskusji - napisz komentarz

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi.
Obraźliwe komentarze są blokowane wraz z ich autorami.

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj pierwszy komentarz i bądź motorem nowej dyskusji. Zachęcamy do tego.