Uroda 50 plus

Prawdy i mity o perfumach

Dobrze dobrane perfumy to nasza druga skóra. Dodają pewności siebie i poprawiają humor
Zanim wybierzemy te ukochane przed nami długa droga, zwłaszcza ta pełna mitów na ich temat.

Perfumy należy kupować rano

Prawda. Z im mniejszą liczbą zapachów nasz nos będzie miał do czynienia przed testowaniem perfum tym lepiej. Tylko wtedy mamy gwarancje, że zapach rzeczywiści nam się będzie podobał.

Perfumy należy testować na skórze

Prawda. Testowanie perfum na papierku nie ma sensu.

Zapach na skórze wchodzi w różne interreakcje z białkami, cukrami czy tłuszczami co powoduje, że na każdym pachnie inaczej. Tylko wtedy gdy przetestujemy zapach na skórze mamy gwarancję, że poznałyśmy jego rzeczywisty zapach.

Perfumy cały czas pachną tak samo


Mit. Perfumy zbudowane są z nut dolnych, środkowych i górnych, które wraz z upływającym czasem przenikają się nawzajem, rozwijają i powodują, że zapach jest pełen kształtów.

Płaski i cały czas pachnący tak samo zapach charakterystyczny jest dla perfum tanich i podróbek.

Im droższy zapach tym lepszy


Prawda, ale i wśród tanich perfum znajdziemy prawdziwe perełki. Niestety drogie i naturalne składniki bardzo dużo kosztują co przekłada się i na cenę zapachu. Są idealnie skomponowane i tworzą małe dzieła sztuki co sprawia, że są wyjątkowe.

Perfumy mogą wywoływać uczulenia i przebarwienia


Prawda. Składniki zawarte w perfumach mogą być przyczyną wystąpienia uczuleń.

Natomiast w reakcji z promieniowaniem UV mogą powodować powstawanie ciężkich do usunięcia przebarwień. Dlatego też na lato poleca się raczej lekkie mgiełki zapachowe i wody toaletowe niż mocno stężone perfumy.

Podróbki mogą pachnieć tak jak oryginały

Mit. Podróbka nigdy nie dorówna swoim zapachem oryginałowi, jest zawsze tylko jej nieudolną kopią. Nie chodzi nawet o sam zazwyczaj płaski i nietrwały zapach ale o różne reakcje alergiczne skóry w kontakcie z tanimi składnikami podróbek.

Zapachy dopasowujemy do koloru włosów

Mit. Przekonanie, że blondynkom pasują lekkie i świeże zapachy a brunetkom ciężkie i orientalne naprawdę nie ma pokrycia w rzeczywistości. Perfumy możemy dopasować do charakteru, do tego co nam się podoba ale nie do koloru włosów. Bo to by znaczyło, że za każdym razem jak zmieniamy kolor włosów mamy wyrzucać nasze ulubione perfumy.

Nos przyzwyczaja się do perfum

Prawda. Nasz nos codziennie ma do czynienia z tak wielką liczbą różnych zapachów, że do tych z, którymi często się styka musi się przyzwyczaić by „nie zwariować”.

Izabela Moskal


Dołącz do dyskusji - napisz komentarz

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi.
Obraźliwe komentarze są blokowane wraz z ich autorami.

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj pierwszy komentarz i bądź motorem nowej dyskusji. Zachęcamy do tego.